O nas

Niesiemy pomoc uchodźcom, którzy szukają schronienia w naszym kraju.

Działalność

Fundacja Spichlerz powstała w lutym 2022 i jej pierwotnym przeznaczeniem było prowadzenie sklepów społecznych dla potrzebujących oraz pomoc ludziom w trudnej sytuacji życiowej.
Wybuch wojny w Ukrainie i napływ uchodźców na teren Polski zmusiły nas do zweryfikowania naszych priorytetów i wyznaczenia nowych celów.

Dziś zajmujemy się wyłącznie pomocy uchodźcom (przede wszystkim z Ukrainy, chociaż nie tylko), zwłaszcza w ich najważniejszych potrzebach, tzn. w kwestiach zakwaterowania,
jedzenia, pomagamy im ze znalezieniem pracy lub szkoły dla dzieci, czy też po prostu odnalezieniu się w nowej rzeczywistości.

Obecnie prowadzimy jeden hostel dla uchodźców z Ukrainy w Mysłowicach, przy Obrzeżnej Północnej 12. Trwają w nim prace wykończeniowe. Docelowo pomieści prawie 100 osób – obecnie mieszka w nim 78 osób. Na dzień dzisiejszy do użytku oddane dwa piętra oraz świetlica/bawialnia.

Cel

Nasza fundacja powstała, by pomagać tym, którzy najbardziej tego potrzebują. W obecnej rzeczywistości coraz bardziej takiej pomocy brakuje ludziom, którzy stracili swój dom w ojczystym kraju i zostali zmuszeni do ucieczki. Chcemy pomagać uchodźcom poradzić sobie w nowej rzeczywistości, okazać wsparcie i podstawowe warunki do życia. 


Wierzymy, że najlepszą pomocą jest wsparcie w przystosowaniu się i adaptacji. Uchodźcy często nie są przyjmowani w naszym kraju pozytywnie, a co za tym idzie, ciężej jest im zdobyć pracę i zaspokoić podstawowe potrzeby życiowe. My łączymy dwa rodzaje pomocy. Zaspokajamy na początek ich podstawowe potrzeby, wyżywienie, dach nad głową, a jednocześnie pomagamy w znalezieniu pracy, zapisaniu dzieci do szkoły i odnalezieniu się w naszym systemie prawno-społecznym. W ten sposób uchodźcy stają się samodzielni i samowystarczalni.

Stale potrzebujemy wsparcia finansowego, aby jak najlepiej móc realizować naszą misję

Nasze działania trwają nieprzerwanie, a nowe potrzeby pojawiają się każdego dnia.
WSPIERAM

Nasze wartości

Wartości, którymi się kierujemy płyną z Biblii

Prawdziwa pobożność

Wartości, którymi się kierujemy płyną z Biblii. Wierzymy, że dobro, którego doświadczyliśmy w relacji z Bogiem jest wtórne i możemy, a nawet powinniśmy się nim dzielić.


W Biblii czytamy:
„On wymierza sprawiedliwość sierocie i wdowie – i darzy miłością obcego, cudzoziemca, zapewniając mu chleb i ubranie. Kochajcie zatem cudzoziemców […]”
Chcąc naśladować miłość Boga nasze serca kierujemy przede wszystkim do uchodźców, cudzoziemców, tych którzy opuścili swój kraj.
On wymierza sprawiedliwość sierocie i wdowie – i darzy miłością obcego, cudzoziemca, zapewniając mu chleb i ubranie. Kochajcie zatem cudzoziemców […]

Pełen spichlerz

Nasze zaopatrzenie płynie od Boga. Żyjąc z Jego mądrością mamy możliwość zgromadzenia dobra, zasobów, które możemy przekazać dalej. Podobnie jak wydarzyło się to w Egipcie gdy Józef jako doradca faraona podczas lat obfitości gromadził zapasy w spichlerzach, po to by w momencie nastania głodu w kraju mógł pomagać wszystkim, którzy tego potrzebowali. 


„W tych latach Józef gromadził wszelką żywność. To, co zebrano na polach, składano w najbliższych im miastach. W ten sposób Józef nagromadził zboża jak piasku morskiego, tak wiele, że w końcu przestano je mierzyć — nie miało bowiem miary. […] Gdy w ziemi egipskiej minęło siedem lat urodzaju, rozpoczęło się — jak zapowiedział Józef — siedem lat głodu. Głód dotknął wszystkie okoliczne kraje, tymczasem w całym Egipcie nie brakowało chleba. A gdy mieszkańcom Egiptu też zaczął doskwierać głód, prosili o chleb faraona. Wtedy faraon ogłosił w całym kraju: Kierujcie się z tym do Józefa i czyńcie, co wam powie. Gdy głód zapanował we wszystkich zakątkach kraju, Józef otworzył spichlerze ze wszystkim, co w nich było, i zaczął sprzedawać ziarno, głód bowiem w Egipcie się wzmagał.”

Rodzaju 41:48‭-‬49‭, ‬53‭-‬56 SNP
W tych latach Józef gromadził wszelką żywność. To, co zebrano na polach, składano w najbliższych im miastach. W ten sposób Józef nagromadził zboża jak piasku morskiego, tak wiele, że w końcu przestano je mierzyć — nie miało bowiem miary. […] Gdy w ziemi egipskiej minęło siedem lat urodzaju, rozpoczęło się — jak zapowiedział Józef — siedem lat głodu. Głód dotknął wszystkie okoliczne kraje, tymczasem w całym Egipcie nie brakowało chleba. A gdy mieszkańcom Egiptu też zaczął doskwierać głód, prosili o chleb faraona. Wtedy faraon ogłosił w całym kraju: Kierujcie się z tym do Józefa i czyńcie, co wam powie. Gdy głód zapanował we wszystkich zakątkach kraju, Józef otworzył spichlerze ze wszystkim, co w nich było, i zaczął sprzedawać ziarno, głód bowiem w Egipcie się wzmagał.
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram